Kocham go za rolę w Gabinecie dr Caligari. Innych nie dane mi było podziwiać bo nie moge zdobyć. Casablanka, łatwo dostępna, jakoś mnie nie zachwyca. Troche szkoda, ze nie zagral w Draculi (z calym szacunkiem dla Beli Lugosi)
Z Wikipedii:
Conrad Veidt był znaną osobistością w świecie berlińskiego teatru i filmu w latach 20. XX w. Urodził się w Berlinie, gdzie uczęszczał również do Sophiegymnasium, opuścił je jednak nie robiąc matury. W 1913 rozpoczął pracę jako aktor-wolontariusz w Teatrze Niemieckim Maxa Reinhardta, gdzie grywał pomniejsze role.
W czasie I wojny światowej grał w teatrzyku frontowym na froncie wschodnim, gdzie ćwiczył się w rolach klasycznych. Jeszcze w okresie wojennym udało mu się zdobyć kilka ról filmowych, dzięki którym w 1918 r. uchodził już za gwiazdę filmową. Veidt grał u boku takich aktorów, jak Werner Krauß, Anita Berber, czy Reinhold Schünzel w filmach reżyserii Richarda Oswalda. W filmie Inaczej niż inni zagrał skrzypka homoseksualistę. W 1919 r. założył własne studio produkcyjne, dzięki czemu sam mógł wybierać dla siebie role w filmach.
Jeszcze dziś pamiętana jest jego wielka rola w filmie Gabinet doktora Caligari Roberta Wiene, gdzie z wielką ekspresją zagrał on mimowolnego mordercę-somnabulika u boku Wernera Kraußa jako bohatera tytułowego. Ta rola zapewniła mu status najlepiej opłacanego niemieckiego aktora lat 20. Między 1926 a 1929 otrzymał on szansę zagrania również w czterech filmach Hollywood, między innymi w filmie The Man Who Laughs Paula Leni.
W 1933 Veidt wyemigrował do Londynu, gdzie w 1938 przyjął brytyjskie obywatelstwo i rozpoczął karierę jako aktor niemieckojęzyczny. Już wcześniej, w 1931 roku zaproponowano mu rolę w Draculi, ostatecznie tytułową rolę zagrał Bela Lugosi. Conrad Veidt zmarł na atak serca 3 kwietnia 1943 na polu golfowym. :pain:
|